Jeśli kiedykolwiek zdarzyło ci się ucierpieć w wyniku błędu lekarskiego, wypadku samochodowego lub zdarzenia w pracy, gdy byłeś lub byłaś zatrudniony lub zatrudniona na umowę o pracę, warto zastanowić się, czy nie należy ci się z tego tytułu odszkodowanie. Nawet, jeśli samo zajście miało miejsce już jakiś czas temu, może się okazać, że przedawnienie jeszcze nie nastąpiło, a wówczas warto zorientować się, która kancelaria adwokacka może nam pomóc.
Wbrew pozorom nie trzeba wcale dysponować dużymi pieniędzmi aby zapewnić sobie usługi dobrego prawnika. Niejeden adwokat zgodzi się reprezentować nas w zamian za procent od wygranej przed sądem, zwłaszcza, gdy będzie widział duże szanse na wygraną. Są kancelarie, które wręcz specjalizują się w tego typu sprawach i wygrywają zdecydowanie częściej niż przegrywają.
Decydując się na taki sposób rozliczenia z naszym pełnomocnikiem nie tylko redukujemy nasze początkowe koszta do zera, ale też możemy mieć gwarancje, że nasz prawnik naprawdę solidnie przyłoży się do pracy, bo w przypadku przegranej może się okazać, że reprezentował nas za darmo. Wydaje mi się, że każdy wolałby tego uniknąć. Minusem takiego rozwiązania jest natomiast fakt, że gaża naszego pełnomocnika będzie zapewne znacznie wyższa, niż gdybyśmy na początku ustalili z nim stałą stawkę. Musimy to jednak zrozumieć – w przypadku rozliczenia na procent od wygranej ryzyka nie ponosi klient, ale właśnie adwokat, ma więc pełne prawo oczekiwać wyższego wynagrodzenia.
Niektóre kancelarie zatrudniają ludzi, których zadaniem jest poszukiwanie klientów. W czasach studiów miałem nawet okazję pełnić taką funkcję.